ROZDZIAŁ 1
W Londynie mieszkamy we dwie. Musiałyśmy wynieść się z Polski. Tam płatni zabójcy są ścigani, tu jesteśmy niemalże anonimowe. Wkręciłyśmy się w gangi w wieku 15 lat. Jesteśmy najlepsze, nigdy nie zawodzimy od podstawówki byłyśmy twarde rzadko co nas wzruszało. Moja słabość: nie umiem zabić człowieka który spojrzy mi w oczy. Klaudia nie ma słabośći zawsze silna i uparcie dążąca do celu. My nikomu nie odpuszczamy...
-Klaudia no rusz się, mamy masę zleceń, a ty modlisz się nad tą kanapką- wołałam do przyjaciółki biegając po całym mieszkaniu
-Oj no spokojnie sama jesteś w piżamie
-No weź nie spostrzegłam- odparłam sarkastycznie. Po 15 minutach byłyśmy gotowe. Ja ubrana w to (chodziłam ubrana normalnie, aby nie robić złego wrażenia), Klaudia w to (ona zaś ubierała się po gangstersku). Wyszłyśmy z domu i zakluczyłyśmy drzwi na 4 spusty. Wsiadłyśmy do samochodów (mój i Klaudii).
-Dzień dobry panie dyrektorze- weszłyśmy do gabinetu
-Witajcie tu macie zlecenia podzielcie się jakoś na pół- poszłyśmy do naszego gabinetu. Na środku stało biurko, w rogu regał z listami zabitych, w kolejnym rogu skórzana kanapa, a przy niej stolik. Pomieszczenie było jasne dzięki przeszklonym ogromnym oknom.
-Okej to jak się dzielimy?- zapytałam kładąc teczkę na biurku
-Dobra ja mogę wziąć tego chłopaka- Klaudia
-To jak tak to ja staruszkę i dziewczynę
-To mi pozostaje jeszcze ten barman
-Dobra masz pistolet?
-Mam, oczywiście, to jak spadamy- wyszłysmy z biura i udałyśmy się na polowanie. Dojechałam moim niebieskim samochodem na miejsce. Stał tam niewielki domek z ogródkiem. Zapukałam do drzwi. Otworzyła mi 75-letnia kobieta
-Dzień dobry, ja w sprawie emerytury
-Dzień dobry, a co pewnie znowu jakieś nowe oferty?- zapytała
-Tak, dokładnie mogę wejść?
-Oczywiście- weszłam do domu. Zamknęłam drzwi. Wystarczyło, że się odwróciła,a była martwa. Pośpiesznie odjechałam z parkingu aby nikt mnie nie zauważył. Kolejna była dziewczyna ktoś dał firmie 100.000 euro, że będzie nieżywa. Czekałam pod szkołą gdzie się uczyła. Na reszcie dzwonek
-Cześć Klara- zwracałam się do niej po imieniu
-Kim pani jest?- zapytała
-Twoją odległą kuzynką, twoja mama poleciła mi po ciebie jechać. Wsiadaj.- wytłumaczyłam. Dziewczyna bez najmniejszego wahania wsiadła do mego auta. Wjechałam w ślepy zaułek prowadzący w jakiś las.
-Gdzie my jesteśmy?- zaniepokoiła się
-Wysiadaj- rzekłam szorstko
Zrobiła to co chciałam
-Jakieś życzenie?- nie zdążyła odpowiedzieć, bo strzeliłam. Sprawdziłam puls, zanikał, nie chciałam tracić nabojów i jej dobijać.
TYM CZASEM KLAUDIA
Czekała, aż chłopak sam zostanie w domu. Po 10 minutach jego rodzice wyszli. Wtedy wkroczyła Klaudia. Zapukała do drzwi. Otworzył jej 18- letni wysoki chłopak
-Cześć- rzekła śmiało
-Cześć, a my się znamy
-Nie, zupełnie, pierwszy raz widzę cię na oczy
-No to co tu robisz?
-Nie pytaj bo się nie dowiesz- po tych słowach chłopak umarł
Odjechała najszybciej jak się dało. Pojechała do baru
-Dzień dobry- podeszła do barmana
-Dzień dobry co podać
-Chyba towar panu przywieźli
-Tak? Gdzie?
-Niech pan idzie za mną pokażę- wyprowadziła go na dwór, uderzyła kamieniem w głowę tak, że umarł
-I co po sprawie- rzekła sama do siebie
10 MINUT PÓŹNIEJ BIURO:
-Jesteśmy- zameldowałyśmy się u szefa
-Szybko- zdziwił się
-A ma się ten refleks- zażartowałam
-Jak wam poszło?
-Zero przeszkód, zero świadków, zero smutku łez itp- Klaudia
-I brak śladów?
-My ich nigdy nie zostawiamy- posłałam mu sarkastyczne spojrzenie
-A więc jeśli tak to tu wypłata po 1000 euro za jednego śmiertelnika- podał nam koperty....
Taki tam jeden dzień z życia gangsterek
Echh chyba za dużo kryminałów się naoglądałam
Mam nadzieję, że będziecie czytali i komentowali
Może i 1 rozdział rewelacją nie jest, ale kolejne bd się rozkręcać
Zresztą poczekacie, przeczytacie, skomentujecie to zobaczycie co dalej
To zapraszam do czytania i zaobserwowania =D
P.S info do Izy- wprowadzę cię do opowiadania niebawem nie martw się =)
Ooo matko al;e to jest zaje
OdpowiedzUsuńTak jak się spodziewałam !!!
Czekam na następny rozdział !!
Ale jak ten rozdział nie jest rewelacją to ja się boję jakie będą następne !!!!
<333
Się nie martwie
OdpowiedzUsuńmoże dożyje kolejnego... :D
Za je bis teee
Weny i już czekam na neksta
Fajnee <3
OdpowiedzUsuń